Niestety często praktyką zamawiających, którzy formułują kryteria oceny ofert dotyczące terminu realizacji zamówienia bądź okresu gwarancji jakości, jest brak wskazania wymaganego minimalnego lub maksymalnego terminu.
Tak sformułowane kryteria stanowią po pierwsze naruszenie art. 91 ust. 2d ustawy prawo zamówień publicznych z 29.01.2004 r. (Dz.U.2017.1579 t.j. z dnia 24 sierpnia 2017 r. ze zm.) – dalej p.z.p., zgodnie z którym zamawiający określa kryteria oceny ofert w sposób jednoznaczny i zrozumiały, umożliwiający sprawdzenie informacji przedstawianych przez wykonawców. Jak wskazuje Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) m.in. w wyroku z dnia 29 grudnia 2016 roku (KIO 2342/16) precyzyjne i jasne formułowanie warunków przetargu, a następnie ich literalne i ścisłe egzekwowanie, jest jedną z podstawowych gwarancji, czy wręcz warunkiem sine qua non, realizacji zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Szczególnie wybór oferty winien być dokonywany stricte według zasad przewidzianych w s.i.w.z. – na podstawie kryteriów oceny ofert określonych w specyfikacji (art. 91 ust. 1 w zw. z art. 91 ust. 2d p.z.p.).
Co istotne, tak sformułowane kryteria mogą doprowadzić do sytuacji (szczególnie jeżeli waga takiego kryterium jest istotna), w której najkorzystniejszą ofertę złoży wykonawca oferujący nierealny termin obowiązywania gwarancji (np. 30 lat) lub nierealny, zbyt krótki termin wykonania zamówienia. Brak ograniczenia górnej granicy gwarancji rodzi ryzyko że zamawiający otrzyma ofertę, której zakres wykracza poza potrzeby zamawiającego lub jest niemożliwy do spełnienia przez wykonawcę. Oczywiście, należy także wziąć pod uwagę przedmiot zamówienia. O ile 30 letni okres gwarancji w przypadku robót budowlanych może nie wywołać wątpliwości zamawiającego co do jego realności, to np. już w przypadku dostawy sprzętu komputerowego lub informatycznego bez posiadania specjalistycznej wiedzy można stwierdzić, że taki okres gwarancji jest nierealny i niewykonalny (biorąc pod uwagę czas użytkowania takiego sprzętu, który wynosi co najwyżej kilka lat).
Niezależnie jednak od tego, czy zamawiający dopuścił się przy tak określonym kryterium oceny ofert naruszenia, to wskazanie przez wykonawcę nierealnego (zbyt długiego) okresu obowiązywania gwarancji może zostać uznane za czyn nieuczciwej konkurencji. Na taki problem wskazała KIO w wyroku z dnia 23 marca 2016 roku (KIO 369/16), w którym stwierdziła, że „sztuczne wydłużenie okresu gwarancji urządzenia należy poczytywać za działanie uniemożliwiające lub znacznie utrudniające uzyskanie zamówienia innym wykonawcom, którzy zdecydowali się udzielić gwarancji na realny i adekwatny do przedmiotu zamówienia okres.”. Oznacza to, że ewentualne zaoferowanie nierealnego okresu gwarancji wiązałoby się właśnie z czynem nieuczciwej konkurencji, co w konsekwencji oznaczać może odrzucenie oferty takiego wykonawcy.